Miał być o 17:40 ale ponieważ do Polski przylatywała Bardzo Ważna Osobistość (kiedyś przylatywały ze Wschodu, teraz nic się nie zmieniło oprócz kierunku, z którego przylatują - też trawę się maluje na zielono), to musieliśmy zwolnić pas i wyjechaliśmy do samolotu dopiero jak VIP wylądował.